5 sty 2014

Pytania


Masz problem z budową paznokcia?
Nie utwardza Ci się żel?
Odpowietrzają Ci się paznokcie?
A może nie wiesz jak zrobić idealną linię uśmiechu?
Od dzisiaj odpowiadam na każde pytania dotyczące paznokci. 
Będę wstawiała porady w formie zdjęć. 
Masz kłopot? Napisz w komentarzu a ja sukcesywnie będę na nie odpowiadać! 
Zapraszam!

4 komentarze:

  1. Witaj,
    Mam pytanie odnoście tego czego używasz przed nałożeniem tipsa...tzn czym je odtłuszczasz?? Czy wystarczy zwykły zmywacz do paznokci czy najlepiej kupić Primer?? Następnie spiłowujesz płytkę paznokcia czy przyklejasz tipsa od razu po tym jak ją odtłuścisz?? Na jak długo wkładasz paznokieć pokryty żelem do lampy?? Od dawna przedłużam sobie paznokcie u kosmetyczek, z tylko jednej jak do tej pory byłam w 100% zadowolona, ale wyprowadziła się do innego miasta i klops... postanowiłam kupić sobie zestaw (ale nie taki za 99 zł z allegro), spróbuję ze strony Silcare (polecanej przez ciebie)... Możesz mi jeszcze napisać co na 100% będzie i potrzebne?! Ja zrobiłam listę: lampa UV, żele, Cleaner, Primer, klej do tipsów, tipsy, pilniki i bloczki, gilotyna, waciki, pędzelki i oliwka na skórki...czy coś jeszcze polecasz lub z tego co wymieniłam coś odradzasz...?? Wiadomość chaotyczna, ale skoro oferujesz pomoc to piszę ;) Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj. Przepraszam, że tak długo musiałaś czekać na odpowiedź jednak nie miałam dostępu do internetu dlatego teraz nadrabiam.

    Więc tak:
    Czym odtłuszczam paznokieć. Ogólnie.... niczym. Po zmatowieniu naturalnego paznokcia po prostu je dokładnie odpylam i przyklejam tipsa. Nie używam primerów ani odtłuszczacza na naturalny paznokieć. Odtłuszczam dopiero po całej stylizacji aby zmyć warstwę dyspersywną specjalnym cleanerem który także na stronie Silcare dostaniesz. Jeżeli nie czujesz się pewnie primer mozesz nalozyc po przyklejeniu tipsa tylko na naturalną płytke! Tak żeby nie dotykał płyn tipsa i czekać aż dokładnie wyparuje, zwiększy to przyczepność masy jednak tak jak pisałam nie musisz tego robić bo paznokieć zmatowiony sam w sobie jest już dość podatny....

    Naturalna płytkę tylko matujesz nawet samym bloczkiem, pilnikiem ewentualnie boczki tam gdzie gąbeczka nie dosięgnie- paznokieć ma być matowy nie spiłowany! Ja sama robiłam błąd mocno piłując paznokieć i dopiero przyklejałam tipsa nie wiedząc ze to zle... Rękę trzymasz od 120 sekund do 180 sekund w lampie. Nakładaj 3 cienkie warstwy w przypadku mlecznych zwyklych paznokci. Bardzo gruba warstwa żelu w lampie niemilosiernie szczypie w plytke.

    Zakupy: Lampa, tipsy, klej, szczoteczka do odpylania, żel, pilnik, bloczek , pędzelek, gilotyna , waciki , cleaner i to będzie na tyle- primer niepotrzebny. Na początek rób proste stylizacje aby nauczyć się samej techniki. Niedługo zamierzam zamieszczać krótkie filmiki instruktarzowe tak więc zaglądaj czesciej. Dziękuje za zaufanie i życze powodzenia! Jakby co to pisz...

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie...Bardzo proszę o poinstruowanie mnie jak prawidłowo nakładać kolorowy żel? czy to ma być cieńka warstwa czy grubsza?w ogóle jakim pędzelkiem nakłada się kolorowy żel..nakładam pędzelkiem do żeli, czy to cieńką warstwę czy grubszą i tak jest coś nie tak ...proszę o pomoc :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Jeżeli chodzi o kolorowy żel najlepiej nakładać go: ! warstwa - cieniuko bardzo bezbarwny żel aby nie farbować płytki paznokcia. Utwardzamy. Następnie dwie cienkie warstwy kolorowego żelu- po każdej warstwie utwardzamy, pamiętaj żeby przed aplikacją kolorów wymieszać je np patyczkiem bo często pigment osiada na dnie wieczka. Kolorowe żele- zwłaszcza ciemne utwardza się dłużej bo mają więcej pigmentu. JA dla pewności zawsze utwardzam je dodatkowo na sam koniec :) Pędzelek ja sama mam osobny do kolorków i osobny do clear czy pink- mocno ciemne żele czasami mocno je farbują. Nie wiem jaką firmę używasz jednak teraz owe żele są na tyle dobre , że czasami odpuszczam sobie pierwszą warstwe bazową. Pamiętaj jednak , że żele kolorowe nie są zelami budującymi.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wyrażenie własnej opinii :) Zapraszam ponownie.